Ekspert Sopro podpowiada jakich błędów montażowych unikać i jakimi materiałami się posługiwać przy układaniu płyt wielkoformatowych, które to coraz częściej są elementem aranżacji zarówno w nowoczesnych, przestronnych salonach, jak i w małych, przytulnych wnętrzach.




Wyrównanie podłoża
Specjalna metodyka montażu płyt wielkoformatowych zaczyna się już w momencie przygotowania podłoża – jego wyrównanie stanowi podstawę powodzenia dalszych prac glazurniczych. Należy rozpocząć od jego dokładnego oczyszczenia. Konieczne jest sprawdzenie poziomu podłoża, jego nośności i wilgotności. Dopuszczalne w przypadku standardowych płytek nierówności są wykluczone w przypadku okładzin wielkoformatowych. Konieczne staje się więc dodatkowe szpachlowanie wyrównawcze. – Do wykonania trwałej, pozbawionej nierówności powierzchni polecamy użycie szpachlówek stabilnych np. Sopro RAM 3®, która daje możliwość układania płyt już po 2 godzinach od aplikacji. Na posadzkach idealnie sprawdzą się też szybkowiążące masy samopoziomujące Sopro NSM 550 lub Sopro FS 45 - wyjaśnia Aleksandra Koziorowska. Wszelkie zaniedbania etapu wyrównywania podłoża skutkować będą niską trwałości wykonania, wynikającą ze zmniejszenia przylegania kleju do okładziny, a w konsekwencji ryzykiem pękania płyt, zarówno na ścianach (np. przy montażu innych elementów wyposażenia), a szczególnie na podłodze, poddawanej większym obciążeniom użytkowym – dodaje Aleksandra Koziorowska

Grunt to dobrze zagruntować
Pomiaru wilgotności resztkowej najlepiej jest dokonać przy pomocy miernika karbidowego typu CM. Wartość ta w przypadku jastrychów cementowych powinna wynosić maksymalnie 2%. Użycie spoiw jastrychowych takich jak Sopro Rapidur® B5 umożliwia spełnienie tego kryterium w bardzo krótkim czasie, tzn. już po ok 3 dniach od wykonania posadzka nadaje się do przyklejania okładzin – podkreśla Aleksandra Koziorowska. Bardziej restrykcyjne są stosowane coraz częściej jastrychy anhydrytowe. Dla nich wilgotność resztkowa powinna wynosić maksymalnie 0,5% (podłoża nieogrzewane) lub 0,3% (podłoża ogrzewane).


Jaką zaprawę klejową wybrać?
Wszystkie okładziny wielkoformatowe wymagają klejenia techniką „pełnego przylegania” kleju do podłoża i spodu okładziny, zwaną floating-buttering. Oznacza to, że na spodnią stronę płyty nanosimy cienką warstwę kontaktową zaprawy klejowej i tak przygotowaną płytę układamy na warstwie grzebieniowej kleju wykonanej na podłożu. Stosowanie tej metody minimalizuje ryzyko powstawania pustych, wypełnionych powietrzem przestrzeni – tłumaczy Aleksandra Koziorowska.
Natomiast sama zaprawa klejowa powinna charakteryzować się wysoką odkształcalnością. Do wyboru mamy cementowe zaprawy normalnie wiążące lub szybkowiążące o podwyższonej przyczepności C2 i odkształcalności klasy S1 lub S2 lub kleje na bazie żywic reaktywnych.

Fuga wieńczy dzieło
Modne rozwiązania wymagają odpowiedniego wykończenia. Istnieje tendencja do układania okładziny wielkoformatowej z bardzo wąskimi spoinami. Należy jednak pamiętać, że okładzina, szczególnie na podłodze ogrzewanej, „pracuje” i o ile w pomieszczeniach bez ogrzewania podłogowego i przy zastosowaniu płytek gresowych rektyfikowanych można pokusić się o wykonanie bardzo wąskich spoin, o tyle przy posadzkach z ogrzewaniem podłogowym minimalna zalecana szerokość spoiny to 3 mm. Do spoinowania płyt o dużych wymiarach zaleca się używanie cementowych zapraw fugowych klasy C2G2 WA. Swoją rolę w tym zastosowaniu doskonale spełni wysokoelastyczna, dekoracyjna zaprawa fugowa Sopro DF 10®. Może być stosowana do wszystkich spotykanych na rynku materiałów okładzinowych. Sopro DF 10® to produkt opracowany w nowatorskiej technologii, która zapewnia jej trwałość koloru i brak białych nalotów na powierzchni fugi. Bardzo dobre właściwości robocze, gładka powierzchnia oraz szeroka gama odcieni sprawiają, że ten materiał znajdzie zastosowanie w praktycznie każdym wnętrzu i każdej aranżacji – zapewnia ekspert Sopro.

Źródło: Sopro
REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA: