W dziedzinie nowych inwestycji, mijający rok to dla Grupy Atlas przede wszystkim działania na terenie Białorusi, w należącej do Grupy spółce Taifun. W ramach rozwijania kompetencji i budowania pozycji rynkowej białoruskiego partnera, w zakładzie produkcyjnym zlokalizowanym w ekonomicznej strefie miasta Grodna, zakończono już rozpoczętą wiosną br. budowę instalacji do produkcji perlitu ekspandowanego oraz zainstalowano linię do produkcji farb i tynków dyspersyjnych. Rozpoczęto także budowę linii do produkcji pap bitumicznych. Jej zakończenie i uruchomienie produkcji pokryć papowych w Grodnie planowane jest na wiosnę 2015 roku.
![]() | ![]() |

Główne rynkowe obszary, na których będą wykorzystywane uzyskane dzięki inwestycjom moce produkcyjne i sprzedażowe, to przed wszystkim sam teren Białorusi, a także Państwa Bałtyckie, Rosja, Ukraina oraz wschodnia część Polski.
Wspólne inwestycje w Grodnie, to konsekwencja przyjętej przez Grupę Atlas strategii rozwoju na Wschodzie. Celem przejęcia w 2009 roku przez Atlas większościowego pakietu udziałów największego białoruskiego producenta materiałów chemii budowlanej – firmy Taifun nie było samo posiadanie udziałów, ale stabilizacja pozycji rynkowej i przede wszystkim rozwój. Stąd, poza modernizacją zakładu produkcyjnego Taifuna w Grodnie i uruchomieniem drugiego – nowego i nowoczesnego zakładu produkcji wyrobów cementowych w grodzieńskiej strefie ekonomicznej, kolejnym etapem jest budowanie pozycji rynkowej w segmencie bitumicznym, a konkretnie w obszarze hydroizolacyjnych materiałów rolowych.
Polskie doświadczenia Atlasa związane z produkcją opartą o cement, szybko pozwoliły Taifunowi osiągnąć w tym segmencie stabilną pozycję lidera na rynku białoruskim. Wiele wskazuje na to, że w wypadku rynku hydroizolacji bitumicznych będzie podobnie, tym bardziej, że w tym obszarze Grupie Atlas także nie brakuje kompetencji. W ramach struktur Grupy funkcjonują już w Polsce dwa należące do Izohan sp. z o.o. zakłady produkujące pap: w Gdańsku (marka Izolmat) oraz w Jaśle (marka Nexler).



Tomasz Skalski: - Władze białoruskie pilnują rozwoju czysto biznesowych działań na terenie kraju, przynajmniej w naszej branży możemy to zaobserwować. Absolutnie nic nie wskazuje na to, by lękać się czegoś co byłoby bliskie nacjonalizacji. Dla nas Wschód nadal jest – nazwijmy to - dobrze wschodzący… . Podobnie obawy o niską kulturę budowlaną na Białorusi nie znajdują zdaniem T. Skalskiego potwierdzenia w rzeczywistości, choć standardy produkcyjne i kontrola jakości nadzorowane są w Taifunie bezpośrednio przez Atlas . - Na Białorusi – jak twierdzi prezes Skalski - wcale nie obserwujemy niskiej kultury budowlanej. Być może na etapie przygotowawczym inwestycji mamy do czynienia z brakiem respektowania pewnych kwestii, ale w procesach wykonawczych nie mamy żadnych złych doświadczeń. Na rynku, na którym lokowane są nasze produkty notujemy zresztą na Białorusi bardzo niewiele postępowań o charakterze reklamacyjnym, ale wynikających z błędnego wykonawstwa. Co więcej, takich działań jest nie tylko zdecydowanie mniej niż np. w Rumunii, ale także mniej niż w Polsce.
Fot. Atlas
REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA: