Kolor podłogi jest równie ważny, co ścian. Nie trzeba jej wymieniać ani cyklinować by wyglądała, jak nowa. Wystarczy proste malowanie. To nie tylko tańsze rozwiązanie, ale też daje więcej możliwości. Można użyć jednego lub kilku kolorów, wymalować różne kształty i wzory. Odpowiednio dobrany kolor podłogi może optycznie powiększyć wnętrze, rozświetlić je, czy stać się kluczowym elementem wystroju.

Podłoga w odważnym kolorze może diametralnie zmienić charakter wnętrza i stać się kluczowym elementem wystroju. Na przykład pomalowana emalią w żółtym odcieniu sprawi, że pokój stanie się radosny i ciepły. Czarny kolor to idealna podstawa dla wnętrz w stylu glamour. Z ciemną podłogą dobrze wyglądać będą ściany w neutralnych barwach lub białe.
To jednak nie koniec dekoratorskich możliwości. Malując na podłodze geometryczne wzory, popularną szachownicę, czy pasy wizualnie da się powiększyć wnętrze. Szczypę ekstrawagancji doda połączenie kontrastujących ze sobą barw.
Malowanie podłogi może przerodzić się w sztukę. To idealne miejsce dla artystycznego wyrazu. W reprezentacyjnym miejscu przy użyciu farby można stworzyć malowidło, które zastąpi dywan. To świetny pomysł dla tych, którzy cenią sobie niestandardowe, szyte na miarę rozwiązania. Ma się wtedy swobodę przy wyborze kształtu, motywu i kolorystyki. I jest to znacznie tańszy sposób niż kupno drogiego dywanu.

Źródło: Benjamin Moore
(MZ)
REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA: