Tradycyjnie rozróżniamy dwa najgorętsze sezony ogrodnicze: na wiosnę oraz jesienią. W obu przypadkach, punktem odniesienia jest zima oraz szkody, jakie wyrządzają w ogrodzie wilgoć, mróz i śnieg. Nie oszczędzają one i drewna. Różnica polega zwykle na tym, że o ile jesienią zabezpieczamy najczęściej drewno przed mającymi dopiero nadejść warunkami atmosferycznymi, o tyle na wiosnę poddajemy drewno ogrodowe renowacji. Prace renowacyjne konieczne są także w przypadku - coraz częstszych niestety – podtopień, występujących lokalnie podczas roztopów i latem.
fot. DrewnochronDrewno przeznaczone do impregnacji musi być przede wszystkim dobrze osuszone. Ważne, by nie stosować żadnych nagrzewnic ani dmuchaw, lecz wysuszyć drewno na świeżym powietrzu i w słońcu. To materiał, który powninien oddawać wilgoć powoli i w sposób naturalny. Kolejnym krokiem będzie zeszlifowanie starych powłok lakierniczych i odpylenie powierzchni drewna. Możemy użyć do tego celu papieru ściernego o granulacji 120 lub 180. Drobniejszy, delikatniejszy papier stosujemy na bardziej reprezentacyjnych powierzchniach – np. do przeszlifowania powierzchni mebli ogrodowych. Następnie odtłuszczamy drewno przy pomocy wody z niewielkim dodatkim detergentu i pozwalamy mu wyschnąć. Gdy temperatura na dworze mieścić się będzie w przedziale od 10 do 25 stopni Celsjusza, możemy przystąpić do impregnacji drewna. Poszczególne impregnaty i środki dekoracyjno-ochronne różnych producentów mogą minimalnie różnić się dopuszczanym zakresem temperatur.
Agata Lepkowska,
menadżer marki Drewnochron,
PPG Deco Polska


menadżer marki Drewnochron,
PPG Deco Polska
REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA: