Wrześniowa koniunktura w branży budowlanej była jedną ze słabszych w tym roku. Jak podał GUS, wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (NSA) kształtował się na poziomie minus 9,5, a więc jeszcze niższym od notowanego miesiąc wcześniej (minus 8). Jednak widzimy, że w październiku branża zaczyna wykazywać oznaki lekkiej stabilizacji. Jeszcze jest za wcześnie wyrokować czy to początek trendu, czy jednorazowe zjawisko.

Dobrym sygnałem dla branży jest wolniejszy wzrost cen materiałów budowlanych. Jak wyliczyła Grupa PSB, porównując dane za 9 miesięcy 2023 roku do analogicznego okresu w roku poprzednim, wzrost ten wyniósł 6%.
Nie zapominajmy także, że wciąż borykamy się ze skutkami, które dla branży budowlanej niesie sytuacja geopolityczna. Zgodnie z ostatnimi danymi GUS negatywne skutki wojny w Ukrainie i jej bardzo poważne konsekwencje dla prowadzonych działalności odczuwa w Polsce 15 proc. firm sektora budowlanego. Niemal trzy czwarte z nich mówi o wzroście kosztów, a co piąta odczuwa zakłócenia w łańcuchach dostaw. Nie bez znaczenia jest też niepewność konsumentów – dla prawie jednej czwartej osób pytanych przez GUS obecna sytuacja na terytorium Ukrainy stanowi duże zagrożenie dla gospodarki w Polsce.
REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA: