Fot. Sigma

Kolor w kuchni a temperament

Na samym początku musimy sami sobie odpowiedzieć, czego oczekujemy od barw, jakimi pokryjemy ściany. Jeśli większość domowników stanowią osoby powściągliwe lub wręcz niejadki, to dominującymi kolorami powinny być te stymulujące. Z drugiej strony, jeżeli użytkownicy kuchni raczej zwracają uwagę na ilość zjadanego pożywienia i nie na rękę jest im pobudzanie apetytu w ten sposób, warto pójść w stronę barw hamujących. Z żadnym z kolorów nie należy również przesadzać w kwestii powierzchni, ponieważ nadmiar może przytłaczać i wywoływać efekt odwrotny do zamierzonego.

Fot. Sigma

Ciepłe kolory, które stymulują apetyt

Pierwszym kolorem z grupy pobudzających naszą chęć na posiłek jest czerwień. Ta ciepła barwa kojarzy się z czymś soczystym i apetycznym. W dodatku jest to odcień energetyczny o dość sporym ładunku emocjonalnym, co w konsolidacji z jedzeniem wywołuje stymulację apetytu.

Fot. SigmaDobrym rozwiązaniem o nieco mniejszej intensywności jest kolor pomarańczowy. Kojarzy nam się z soczystymi cytrusami, co wpływa korzystnie na apetyt i odczuwanie smaków. Nieco mocniejszym stymulantem jest z kolei kolor żółty, który przywołuje na myśl sielankowe lato i sprawdza się w szczególności w godzinach porannych. Nie zapominajmy także o często pomijanej w tego typu debatach bieli. Mimo swojej neutralności kolor ten również wpływa pozytywnie na apetyt. Jako lekki stymulant możemy uznać również zieleń. Pozytywne skojarzenia związane są ze zdrową żywnością, która często występuje właśnie w tym kolorze.

W przypadku kuchni i stołówek narażonych na intensywną eksploatację (np. w zakładach gastronomicznych) dobrze sprawdzi się farba Sigma Ceramic Clean. Jej właściwości hydrofobowe sprawiają, że płynne zabrudzenia nie zniszczą estetyki pomieszczenia. Jest również bezzapachowa i ma najniższą klasę emisji substancji, dzięki czemu w miejscach obróbki żywności jest całkowicie bezpieczna. Farbę charakteryzuje ponadto łatwość w aplikacji i zgodność ze wszystkimi wymogami higieny radiacyjnej.

Jakie barwy hamują chęć spożywania posiłków?

Chłodne kolory zdecydowanie wyciszają nasz apetyt. Pierwszym z nich jest niebieski, który w naturze występuje bardzo rzadko. Wysyła więc informację do mózgu, żeby zachować czujność wobec pożywienia w tym kolorze. Odcienie szarości i czerni są jednymi z najsilniejszych sygnałów ostrzegawczych. Podświadomie kojarzymy je z czymś zepsutym, spalonym i niejadalnym. Z tego względu ich zastosowanie z pewnością pomoże nam uniknąć przejedzenia.