W niedzielę na starcie 3.Dębickiej Dziesiątki z Tikkurila stawiło się ponad 300 osób. Tradycyjny już w Dębicy bieg na 10 km, w tym roku po raz pierwszy, w grupie startującej znalazły się osoby niepełnosprawne, które ścigały się na wózkach.
Bieg główny poprzedził Tikkurila Minimaraton. Punktualnie o 10.00 na starcie stanęła pierwsza grupa najmłodszych biegaczy, którzy w asyście rodziców pokonali dystans 50 metrów. Najmłodsza uczestniczka miała niespełna 15 miesięcy! Łącznie w 9 biegach w różnych kategoriach wiekowych wystartowało 160 dzieci. A że w takich zawodach wszyscy są zwycięzcami, każdy młody zawodnik otrzymał medal, a w pakiecie startowym m.in. pamiątkową koszulkę. Po zmaganiach w Tikkurila Minimaratonie na dzieci czekały różne atrakcje, dzięki którym mogły zintegrować się podczas wspólnej zabawy.
Bieg główny zaplanowano na godz. 11.00. Kilka minut przed biegaczami, na trasę wyruszyli zawodnicy na wózkach, którzy do pokonania mieli 5 km. Wzorem poprzednich edycji trasa biegu rozpoczynała się i kończyła pod dębickim Ratuszem, a prowadziła przez północną część miasta. W tym roku dodatkowym utrudnieniem dla zawodników była aura. Lejący się z nieba żar nie pomagał pokonywać kolejnych kilometrów. Mimo to wszyscy zawodnicy z sukcesem ukończyli bieg pokazując hart ducha i prawdziwą sportową klasę.
Jako pierwszy linię mety przekroczył Grzegorz Czyż, który pokonał dystans w rewelacyjnym czasie 33 minuty i 22 sekundy. Zwyciężczynią biegu w kategorii open kobiet została Monika Smutek osiągając wynik 42 minuty i 19 sekund. Nie można nie wspomnieć o Panu Adamie Szajda, najstarszym startującym zawodniku (70 lat), który również pokonał trasę w fantastycznym czasie 58 minut 6 sekund, i który jest najlepszym dowodem na to, że sport można uprawiać w każdym wieku. Wśród zawodników startujących na wózkach nie wyłaniano zwycięzcy, wszyscy otrzymali równorzędne nagrody. Wielkie gratulacje należą się wszystkim zawodnikom, którzy podjęli się startu w tak trudnych warunkach atmosferycznych, walcząc nie tylko z pozostałymi biegaczami, ale przede wszystkim z własnym zmęczeniem.
Kobiety:
1. Monika SMUTEK – 42:19
2. Ewa FOGEL – 42:22
3. Anna ROCHMALSKA - 45:32
Mężczyźni:
Grzegorz CZYŻ – 33:22
Paweł MALSKI – 37:16
Wojciech GAWLE – 37:37
![]() | ![]() |
Bieg główny zaplanowano na godz. 11.00. Kilka minut przed biegaczami, na trasę wyruszyli zawodnicy na wózkach, którzy do pokonania mieli 5 km. Wzorem poprzednich edycji trasa biegu rozpoczynała się i kończyła pod dębickim Ratuszem, a prowadziła przez północną część miasta. W tym roku dodatkowym utrudnieniem dla zawodników była aura. Lejący się z nieba żar nie pomagał pokonywać kolejnych kilometrów. Mimo to wszyscy zawodnicy z sukcesem ukończyli bieg pokazując hart ducha i prawdziwą sportową klasę.
![]() | ![]() |
Jako pierwszy linię mety przekroczył Grzegorz Czyż, który pokonał dystans w rewelacyjnym czasie 33 minuty i 22 sekundy. Zwyciężczynią biegu w kategorii open kobiet została Monika Smutek osiągając wynik 42 minuty i 19 sekund. Nie można nie wspomnieć o Panu Adamie Szajda, najstarszym startującym zawodniku (70 lat), który również pokonał trasę w fantastycznym czasie 58 minut 6 sekund, i który jest najlepszym dowodem na to, że sport można uprawiać w każdym wieku. Wśród zawodników startujących na wózkach nie wyłaniano zwycięzcy, wszyscy otrzymali równorzędne nagrody. Wielkie gratulacje należą się wszystkim zawodnikom, którzy podjęli się startu w tak trudnych warunkach atmosferycznych, walcząc nie tylko z pozostałymi biegaczami, ale przede wszystkim z własnym zmęczeniem.
Wyniki:
Kobiety:
1. Monika SMUTEK – 42:19
2. Ewa FOGEL – 42:22
3. Anna ROCHMALSKA - 45:32
Mężczyźni:
Grzegorz CZYŻ – 33:22
Paweł MALSKI – 37:16
Wojciech GAWLE – 37:37
REKLAMA:
REKLAMA:
REKLAMA: